W co się bawić podczas jesiennego spaceru
Zbieranie kolorowych liści i kasztanów, skakanie przez kałuże... Co jeszcze można robić podczas jesiennego spaceru?
Lato się skończyło, ale na dworze wciąż czeka masa atrakcji! Oto niektóre z nich:
- Dreptanie i skakanie. Niech dziecko chowa się za drzewem, chodzi po krawężnikach, wchodzi pod górkę (nawet tysiąc razy). Nie będzie się nudził, ani marzł, więc możesz być spokojna.
- Karmienie ptaków. Zabierzcie trochę suchego chleba, a zleci się do was całe stado gołębi albo wróbli. Gdy macie więcej czasu, wybierzcie się nad staw, żeby zrobić ucztę kaczkom i łabędziom. Zwracaj uwagę na znaki - są miejsca, w których dokarmianie zwierząt jest zabronione!
- Zbieranie liści, kasztanów itd. Każde dziecko ma w sobie duszę kolekcjonera. Wypchajcie kieszenie skarbami (co samo w sobie jest przyjemnością), a po powrocie do domu jakoś je wykorzystajcie, np. pomalujcie liście farbami.
- Chodzenie po kałużach. Każde dziecko da się pokroić w plasterki za taką możliwość. A jeśli w dodatku pozwolisz mu grzebać patykiem w wodzie i pokażesz, jak puszcza się łódki, pokocha jesień na zabój.
- Wymyślanie miłej nazwy dla brzydkiej pogody. To dobre ćwiczenie i dla malucha, i dla rodzica. Kto wymyśli zabawniejszą nazwę?
- Paradowanie z parasolką. Większość maluchów to uwielbia. Parasolka najlepiej się nadaje do wywijania, więc potrzebny jest także kaptur.
- Szuranie liśćmi. To fantastyczna zabawa, dlaczego więc rodzice tak często mówią "nie wolno"? Warto upewnić się, że w stertach liści znajdziemy wyłącznie liście... Poza tym - żadnych innych przeciwwskazań!
- Puszczanie baniek mydlanych. Wiatr je rozwiewa, więc można je gonić. Można chcieć więcej? Zapewniamy, nie tylko maluch będzie świetnie się bawił...
Polecamy: Przepisy z cynamonem - idealne na jesień