8 sposobów na bezpieczną jazdę samotnie z dzieckiem

Jak się przygotować do jazdy, by nie dostać ataku paniki na skrzyżowaniu, czy autostradzie, by dziecko nie płakało całą drogę, by dojechać bezpiecznie? Sprawdź!

samochód, dziecko w samochodzie

fot. fotolia

Zanim ruszysz w drogę, poznaj najważniejsze przykazania prowadzącej auto mamy.

  •  Nie reaguj na przejaw agresji drogowej


Jeśli popełniłaś błąd, powiedz sobie: trudno, stało się. Nie ma powodu zwracać uwagi na kogoś, kto go wytyka.

  •  Wyłącz lub wycisz telefon

Dzięki temu telefon nie będzie cię rozpraszał podczas jazdy. W Stanach Zjednoczonych ponad 25 proc. śmiertelnych wypadków na drogach związanych jest z SMS-owaniem i zaglądaniem do internetu przez kierowców.

  • Poukładaj bagaże, by nie walały się po aucie

Postaraj się tak rozłożyć torebkę, zakupy, torbę z rzeczami dla dziecka, by w razie najgorszego (wypadku, dachowania) nie stały się fruwającymi po kabinie niebezpiecznymi przedmiotami. Dopiero teraz możesz zająć się usadzeniem dziecka.

  •  Dobrze zapnij malucha w foteliku

Maluchy zwykle nie protestują, kiedy przypina się je pasami. Starsze dzieci mogą mieć jednak z tym problem. Coś je uciska, coś zawsze im przeszkadza. Wiesz doskonale, co oznacza bezpieczeństwo, więc bądź konsekwentna i uparta.

Pas ma przebiegać przez klatkę piersiową dziecka i być odpowiednio dociągnięty do bioder przez cały czas podróży.

Wszelkie początkowe zabiegi będą nieskuteczne, jeśli po 15 minutach dziecko go sobie poluźni. Źle zapięty na biodrach sprawi, że w razie wypadku dziecko wysunie się dołem.

  • Zapakuj coś dla małego pasażera

Cała elektronika: ekrany w zagłówkach czy tablety tylko pomagają zająć dziecko. W przypadku malutkich dzieci tę funkcję najlepiej spełniają ulubione zabawki. Nie zapomnij ich zabrać do auta, ale z drugiej strony  wiesz przecież, że dziecko czasami zajmuje się chętniej tak banalnymi rzeczami jak kolorowa pusta butelka po napoju. Jeśli twoje auto nie jest wyposażone w żaluzje boczne, warto pamiętać o szmatce (może być pielucha), która osłoni dziecko przed słońcem.

  •  Nie daj się zaskoczyć chorobie lokomocyjnej

Dzieci do drugiego roku życia rzadko na nią zapadają. Mdłości czy wymioty podczas podróży stają się problemem starszych dzieci. Są reakcją mózgu na sprzeczne informacje, jakie przekazują oczy (niby siedzisz nieruchomo, a jednak mimo wszystko się poruszasz).

Antidotum na chorobę lokomocyjną jest imbir. Korzeń doskonale łagodzi objawy, spośród których główną są nudności prowadzące do wymiotów. Problem w tym, że naprawdę niewiele dzieci lubi jego ostry smak. Na szczęście dostępne dziś w aptekach (bez recepty) środki oparte na imbirze działają łagodnie i skutecznie. Dzieci nie są otępiałe, co najwyżej senne. Ale to chyba dobrze, bo płaczące małe dziecko w samochodzie to główny kłopot mam.

  •  Gdy dziecko płacze, zatrzymaj się

Większość najmłodszych pasażerów zazwyczaj smacznie śpi, zwłaszcza na długich trasach. Problem pojawia się, kiedy się budzą. Wiele matek postanawia wówczas, że „jakoś dojedzie” w hałasie i stresie, zwłaszcza gdy do celu podróży jest niedaleko. Tymczasem to zła taktyka, najwięcej wypadków zdarza się w okolicach domu, na krótkich trasach albo pod koniec dłuższej podróży.
Naprawdę lepiej się zatrzymać i nie spiesząc się, uspokoić dziecko, niż jechać w stresie.
  •  Jeśli tylko możesz, nie spiesz się

Dochodzimy do jednego z najważniejszych problemów podróżowania, czyli kwestii czasu. Badacze nie mają wątpliwości, że to właśnie czas, a konkretnie jego brak, odpowiada za większość tego, co złe na drogach.

Bezpieczeństwo twoje i dziecka jest najważniejsze, tymczasem pośpiech sprawia, że pogarsza się percepcja, kierowca jest bardziej skłonny do popełniania wykroczeń, przekraczania prędkości i
podejmowania niepotrzebnego ryzyka. Stres związany z głodnym dzieckiem, które płacze na tylnym siedzeniu, zachęca – niestety – by jechać szybciej i skrócić czas podróży. O ile to tylko możliwe w podobnej sytuacji raczej się zatrzymaj. Lepiej się spóźnić, niż naciskać na gaz. 

Zobacz, ile ważą niezabezpieczone przedmioty podczas zderzeniaMądre pakowanie może... uratować życie dziecka
Oceń artykuł  0 głosów
Drukuj Drukuj
Nick:
Opinia:
Sonda
słoiczek, dania gotowe, łyżeczka
Jaka jest ulubiona zupa Twojego dziecka?