Wściekłość nie do opanowania
O buncie dwulatka słyszała każda mama. A co z trzylatkiem? Jak sobie poradzić z jego humorkami?
Jak poradzić sobie z atakami wściekłości u trzylatka? Bez powodu krzyczy: "Idź sobie", "Nie lubię cię", odpycha nas, rozrzuca zabawki i kończy atakiem płaczu. Gdy pytamy, co się stało, zachowuje się, jakby nic się nie zdarzyło. Barbara z Opola
To dość typowe zachowanie w tym wieku. Dzieci w tym wieku są jeszcze delikatne i niestabilne emocjonalnie. Wystarczy drobny powód, którego dorośli nie zauważą, by trzylatek wybuchnął. Jednocześnie nie potrafi jeszcze opowiedzieć o przyczynach, czuje się bezradny, pogubiony i demonstruje rozpacz. Takie zachowania zazwyczaj powodują irytację dorosłych, dopytywanie, o co chodzi, a grożenie karą jeszcze bardziej potęguje napięcie u dziecka. Najlepsze rozwiązanie to zachowanie spokoju, a gdy burza minie, przytulenie dziecka i porozmawianie o tym, co się stało.
Na pytanie odpowiedziała pedagog Agnieszka Galica.
Polecamy: Ranking produktów dla dzieci i mam
Źródło: magazyn "Twoje Dziecko"