8 sposobów na bunt dwulatka

Twój dwulatek właśnie wszedł w okres buntu? Przygotowaliśmy dla ciebie specjalną ściągawkę z podpowiedziami, jak postępować z małym buntownikiem.

bunt dwulatka, wychowanie dzieci

fot. Panthermedia

Dwulatek mówi: ja nie chcę!

Podajesz maluchowi ulubiony serek na śniadanie, a on zrzuca miseczkę na podłogę. Zapinasz mu sweterek przed wyjściem na spacer, ale on ściąga ubranko. Za każdym razem przeraźliwie krzycząc: „Nie, nie, nie!”. To nic innego, jak bunt dwulatka.
Jak postępować ze zbuntowanym dwulatkiem: Przede wszystkim uzbrój się w cierpliwość. Nie zmuszaj dziecka do zrobienia czegoś tylko po to, by udowodnić mu, „kto tu rządzi”. Nie karm go na siłę, a na spacer - jeśli to możliwe - pozwól mu wyjść w koszulce (sweter weź do torby). Możesz też zastosować metodę wyboru: „Chcesz ten serek czy tamten?”, „Wolisz czerwony sweterek czy niebieski?”. Twój szkrab uczy się myśleć i działać samodzielnie. Jeśli możesz, pozwalaj mu podejmować decyzje. Poczuje, że traktujesz go poważnie. W podobnych sytuacjach pomaga czasem "ożywienie" przedmiotów martwych: „Ten serek bardzo chciałby znaleźć się w Twojej buzi”, „Sweterek nie chce zostać w domu. Zobacz jak cię prosi, żebyś zabrał go na spacerek”.

Dwulatek mówi: kup mi!

Maluch rzuca się w sklepie na podłogę i płacze, bo nie chcesz wrzucić do koszyka nowej lalki. Masz ogromną ochotę kupić mu zabawkę, żeby tylko go uciszyć.
Jak postępować ze zbuntowanym dwulatkiem: Nie reaguj na takie histeryczne zachowania. Jeśli dziecko robi scenę w sklepie, odsuń się od niego na dwa kroki i udawaj, że nic nie widzisz. Niezależnie od tego, jak długo trwa atak, wytrzymaj go. Kiedy dziecko skończy płakać, rób dalej zakupy. Jeśli jednak uznasz, że histeryzujący smyk może sobie zrobić krzywdę, weź go w ramiona i mocno przytul. Niezależnie od tego, jak bardzo będzie się szarpał i wyrywał, poczekaj, aż się wyciszy. Pamiętaj, że jeśli ulegniesz łzom, dziecko nauczy się Tobą manipulować. W domu wyjaśnij, że nigdy nie będziesz kupowała mu zabawek tylko dlatego, że krzyczy.

Dwulatek mówi: jestem zły!

Kiedy po raz kolejny nie pozwalasz malcowi walić łopatką w telewizor, wpada w furię. Wrzeszczy i rozrzuca zabawki. Pierwszy raz widzisz, by był tak rozzłoszczony.
Jak postępować ze zbuntowanym dwulatkiem: Przytul go i poczekaj, aż się uspokoi. Potem spokojnie wyjaśnij, że może popsuć telewizor, a wtedy nie będzie mógł oglądać ulubionej bajki. Unikaj słów „nie, bo nie” albo „bo tak trzeba”. Malec potrzebuje logicznych, ale prostych wyjaśnień. Nie krzycz, nie wyrywaj mu łopatki z ręki. Dla niego złość to zupełnie nowe uczucie. Nie rozumie go i nie umie nad nim zapanować, dlatego próbuje wyładować je w jedyny sposób, jaki przychodzi mu do głowy: krzycząc.

Dwulatek mówi: nie pójdę spać!

Po całym dniu powieki Ci się kleją i marzysz o łóżku. Ale maluszek, zamiast pójść spać, nadal biega i krzyczy. Nie pozwala się wykąpać, ubrać w piżamkę, o spaniu nie wspominając. „Dlaczego on jest taki złośliwy?” – zastanawiasz się zdenerwowana.
Jak postępować ze zbuntowanym dwulatkiem: Malec wcale nie robi Ci na złość – po prostu potrzebuje się wyszaleć. Widocznie w ciągu dnia jego energia nie znalazła ujścia (bo np. posadziłaś go na kilka godzin przed telewizorem). Dziecko powinno każdego dnia przynajmniej dwie godziny bawić się na świeżym powietrzu. Kiedy pogoda jest brzydka, zabierz go na basen, do centrum zabaw albo chociaż zorganizuj mu ciekawe zajęcia w domu. Inaczej spragniony ruchu będzie się złościł… z nudów.

Sprawdź też: Jak być szczęśliwą mamą zbuntowanego dwulatka?

Edipresse Polska S.A.
Oceń artykuł  90 głosów
Drukuj Drukuj
Nick:
Opinia:

Agnieszka2013.07.08 14:39
przechodze własnie ten bunt,łatwo i fajnie sie czyta w rzeczywistości jest inaczej
Jolanta2012.05.30 16:44
Spokojnie przeczekac.
babciA2012.05.16 11:28
:)
Sonda
słoiczek, dania gotowe, łyżeczka
Jaka jest ulubiona zupa Twojego dziecka?