W co się bawić z chorym smykiem?
Takiemu malcowi najbardziej daje się we znaki... nuda. Jak się z nim bawić, by się nie spocił ani nie zmęczył?
Oto nasze propozycje:
Wyprawa na księżyc albo w góry. Gdy włożysz pod kołdrę jaśki i poduszki, powstaną góry, kratery i wąwozy, po których mogą wędrować dzielne maskotki twojego malucha.
Albumy ze zdjęciami. Pokaż malcowi swoje zdjęcia z dzieciństwa – będzie zaskoczony, że ty też byłaś mała.
Rysowanie. Jeśli twoje dziecko złości choroba, może najpierw narysować paskudnego zarazka (a potem unieszkodliwić go, drąc kartkę albo wrzucając ją do kosza).
Papierowa flota. Jeden statek, dwa, siedemnaście. Gdy ma się tyle łódek, można urządzić regaty na wzburzonym (i trochę wygniecionym) morzu.
Bajki z płyt. W przeciwieństwie do tych telewizyjnych rozwijają wyobraźnię i można ich słuchać bez ograniczeń.
Polecamy: Opieka nad chorym dzieckiem - 11 rad dla taty
Źródło: magazyn „Twój Maluszek” 9/2013